Top 12 roku 2016, czyli małe podsumowanie
Styczeń 2016 – Pizza słoneczko
Luty 2016 – Francuskie naleśniki idealne
Marzec 2016 – Chlebowe miseczki na sałatkę
Kwiecień 2016 – Muffiny czekoladowe klasyczne
Spójrzcie na zdjęcie. Od tego miesiąca na blogu króluje już nowe logo i pieczątka to oznaczania fotografii. Będę jeszcze przez kilka miesięcy kombinować z rozmiarem pieczątki, być może jej ostateczny kształt nieco się zmieni, ale to już ogromny skok naprzód, jeśli chodzi o wygląd bloga. A dlaczego muffiny? Bo kiedyś ich nie lubiłam. Uważałam, że pieczenie ich nie ma sensu. Dużo przygotowań i mieszania, a finalnie otrzymujemy ledwie 12 babczek. Ale z czasem doceniłam wygodę – to, że nie muszę wyciągać miksera, że w czasie, kiedy nagrzewa mi się piekarnik, ja jestem w stanie przygotować ciasto. Próbowałam wielu muffinów, ale te klasyczne, czekoladowe cały czas smakują mi najbardziej.
Muffiny czekoladowe wyświetliło w ubiegłym roku 533 osoby.
Maj 2016 – Chleb pleciony z pesto
Jarmuż to moje odkrycie roku jeszcze 2015. Mam nadzieję, że w tym sezonie uda mi się zasiać swój w ogrodzie i będę go miała nareszcie pod dostatkiem. Chleb, który wybrałam jako ulubiony przepis maja roku 2016, królował na prawie wszystkich grillach, jakie organizowaliśmy i na jakich gościliśmy tamtego lata. Nie mogę się doczekać kolejnego sezonu!
Chleb pleciony z pesto wyświetliło w ubiegłym roku 427 osób.
Czerwiec 2016 – Lody truskawkowe trzyskładnikowe
Maszynka do lodów to moje – wciąż niespełnione – marzenie. Póki jej nie mam, próbuję radzić sobie inaczej. Ten przepis spadł mi jak z nieba. Lody przygotowuje się naprawdę szybko. Są pyszne, mocno truskawkowe. Bez wyrzutów sumienia daję je dzieciom, wiedząc, że nie pożerają wraz z nimi tony chemii. Ale mimo wszystko po cichu marzę, że w tym roku wreszcie uda mi się kupić maszynę i zaszaleję z innymi smakami.
Lody truskawkowe wyświetliło w ubiegłym roku 781 osób.
Lipiec 2016 – Chleb tygrysi
W lipcu 2016 roku dodałam na bloga tylko 5 przepisów. To właśnie wtedy się przeprowadzaliśmy. Lubię to zdjęcie nie tylko za to, że przedstawia jeden z pyszniejszych chlebów, jakie kiedykolwiek jadłam. Jest to też jedno z ostatnich zdjęć robionych w starym mieszkaniu. Mam do niego duży sentyment, wiele dobrych rzeczy nas tam spotkało. Co nie znaczy, że teraz jest gorzej. Dobry chleb można upiec wszędzie!
Chleb tygrysi wyświetliło w ubiegłym roku 570 osób.
Sierpień 2016 – Biszkopt biały rzucany
A to już nowe mieszkanie, nowe życie i nowe umiejętności. Musiałam dodać to zdjęcie. Po raz pierwszy udało mi się upiec idealny biszkopt! Jeszcze w marcu tego samego roku prosiłam naszą sąsiadkę o upieczenie biszkoptów do tortu z Olafem na drugie urodziny Syna. Aż w końcu odkryłam przepis na biszkopt rzucany i życie stało się łatwiejsze! Jakie to jest proste! Jeśli macie problem z biszkoptem, musicie wypróbować ten przepis.
Biszkopt biały rzucany wyświetliło w ubiegłym roku 936 osób.
Wrzesień 2016 – Drożdżówka z dynią
Jak jesień, to dynia – wiadomo. To zdjęcie nie jest w żaden sposób sztucznie ubarwiane. Ta drożdżówka naprawdę ma taki soczysty kolor! I to tylko jedna z jej wielu zalet. Rośnie przepięknie, smakuje obłędnie, piekłam ją w sezonie co najmniej kilkanaście razy. A w lodówce mam zamrożone jeszcze kilka porcji puree dyniowego, z którego pewnie niedługo skorzystam, bo już mi się tęskni do tego pięknego koloru.
Drożdżówkę z dynią wyświetliło w ubiegłym roku 231 osób.
Październik 2016 – Jesienne muffiny dyniowo-marchewkowe
Czy ja już mówiłam, że uwielbiam kombinować ze słodkimi wypiekami? Te muffiny znalazłam na Pintereście. Zapisuję tam wszystkie inspiracje kulinarne (i nie tylko), z których potem korzystam, kiedy chcę przygotować coś wyjątkowego. Uwierzcie mi – zrobienie tych jesiennych drzewek jest banalnie proste. A radość dzieci – nie do opisania!
Jesienne muffiny wyświetliło w ubiegłym roku 215 osób.
Listopad 2016 – Różana szarlotka
Szarlotka w kształcie róży zachwyciła Was na Facebooku. Post o niej był udostępniany kilkadziesiąt razy i zdobył prawie 8000 wyświetleń. A ja się Wam wcale nie dziwię, bo to ciasto jest naprawdę zachwycające. Jak zawsze – prostota wykonania idzie w parze z niecodziennym efektem. Wystarczy pokroić ciasto na paski, a jabłka na małe cząstki. Reszta to zawijanie w koło pasków poprzeplatanych jabłkami. Nawet dzieci sobie z tym poradzą! Takie przepisy są najlepsze!
Różaną szarlotkę wyświetliło w ubiegłym roku 795 osób.
Grudzień 2016 – Mikołaj na słodko
Przyznam się Wam do czegoś. Mam małe zaufanie do swoich umiejętności kulinarnych. Zawsze uważałam siebie za odtwórcę. Korzystałam z gotowych przepisów, czasem zmieniałam coś, by dostosować recepturę do swoich smaków, ale nie były to wielkie ingerencje. W tym roku po raz pierwszy odważyłam się przygotować ciasto sama, bez przepisu. I okazało się, że lata pieczenia nie poszły na marne. Znam już mniej więcej proporcje, wiem, co z czym łączyć, potrafię ustalić kolejność dodawania składników. Ten Mikołaj to mój autorski przepis – ciasto przygotowałam zupełnie sama, od początku do końca. Jaką to daje satysfakcję! Nie macie pojęcia!
Mikołaja na słodko wyświetliło w ubiegłym roku 328 osób.