Gołąbki z botwinki
|

Gołąbki z botwinki

W zasadzie to nie gołąbki, ale gołąbeczki 🙂 Liście botwinki do największych nie należą, więc po zawinięciu wychodzą malutkie pakieciki na dwa kęsy. Szukajcie dorodnej botwinki, z dużymi i zdrowymi liśćmi. Gołąbki z botwinki nie mogą być też zbyt długo duszone, bo stracą kolor.

Składniki

(na ok. 30 sztuk)

liście z 2 pęczków botwinki
125 g twarogu (lub sera feta)
100 g ryżu
2 ugotowane marchewki (np. z rosołu)
100 g szpinaku (może być mrożony)
1 ząbek czosnku
sól, pieprz
sok z połowy cytryny
kilka łyżek bulionu

Liście botwinki myjemy dokładnie i wrzucamy na wrzątek na dosłownie 15-20 sekund. Odcedzamy i suszymy na ręczniku papierowym.

Ryż gotujemy do miękkości. Można razem z nim ugotować marchewki, chyba że mamy już ugotowane z rosołu. Szpinak rozmrażamy na odrobinie tłuszczu lub – jeśli mamy świeży – podsmażamy na tłuszczu, aż wyraźnie „zwiędnie”.

Do miski wrzucamy ugotowany ryż, starte ugotowane marchewki, szpinak, przeciśnięty przez praskę czosnek i pokruszony twaróg lub fetę. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Wszystkie składniki łączymy w jednolitą masę.

Tak przygotowany farsz (niewielkie porcje!) nakładamy na liście botwinki i delikatnie zwijamy w rulon. Boki liści zawijamy do środka przed lub po zrolowaniu.

Na głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę lub masło klarowane. Układamy na niej gołąbki i podlewamy sokiem z cytryny i kilkoma łyżkami bulionu. Dusimy pod przykryciem kilka minut.

Źródło: Nina w kuchni

Podobne wpisy