Jakiś czas temu rozmawiałam z kuzynami ze Stanów, którzy powiedzieli mi, że Amerykanie kompletnie zwariowali na punkcie kalafiora! Naszego najzwyklejszego kalafiora, którego najczęściej dzielimy na różyczki, gotujemy do miękkości i obtaczamy w podsmażonej na maśle bułce tartej. Ja do tej pory również w taki popularny sposób podawałam kalafior do obiadu. Ale pomysł na zapieczenie go w całości zachwycił mnie “od pierwszego wejrzenia”. Kalafior zapiekany pozostaje chrupki, a wygląda obłędnie. No i przygotowuje się go w sekundę. Musicie spróbować!
Składniki
główka kalafiora
2 łyżki oleju kokosowego w temperaturze pokojowej (lub innego tłuszczu)
sól, kurkuma
Kalafior myjemy i przycinamy głąb tak, żeby główka stała stabilnie. Władamy go do naczynia żaroodpornego. Smarujemy kalafior olejem i posypujemy solą i kurkumą.
Zapiekamy pod przykryciem w 200 stopniach przez 30 minut, a potem jeszcze bez przykrycia przez 15 minut.
Źródło: Owsianka i Kawa
2 komentarze
Kamil
on 8 maja 2016 at 17:10No w sumie najprostsze rozwiązania czasem najtrudniejsze są żeby zauważyć.
Ja bym dodał kilka przypraw więcej. 🙂
eva
on 8 maja 2016 at 19:02W tej wersji najlepiej czuć kalafior 🙂 Ale pewnie, że można kombinować.