|

Kapuśniak litewski

Poleca: Krolcia
Źródło: Biruta Markuza, Zupy na każdy dzień roku


Fot. Krolcia



Kapuśniak… mmmmmmm… Uwielbiam kwaśne rzeczy. Kiszoną kapustę mogłabym zagryzać kiszonym ogórkiem, popijając kapuśniakiem. Pewnie dlatego moja ocena zupy – JEST BOSKA, FANTASTYCZNA, ZNIEWALAJĄCA – będzie raczej mało obiektywna, ale inaczej tej zupy nie mogę ocenić jak w samych pozytywach.
Do zdjęcia nalałam zupę jak podano w przepisie, czystą z ziemniakami, ale ta wędzonka! I warzywa! I grzybki! No szkoda by tego było, więc po pstryknięciu fotki wrzuciłam wszystko z powrotem do zupy. No może za wyjątkiem kulek pieprzu. Mnie kapuśniak najbardziej smakował właśnie w takiej wersji z wkładką, z tym że zamiast ziemniaków wzięłam sobie do zagryzania chleb razowy, najlepszy według mnie do takich zup.

Składniki:
(na 6-8 osób)
500 g wołowiny z kością lub wędzonej wieprzowiny (u mnie piękny kawałek cudownie pachnących wędzonych żeberek wieprzowych)
30 g suszonych borowików
500 g kwaszonej kapusty
porcja włoszczyzny (marchew, pietruszka, seler, por)
10 ziaren pieprzu
listek laurowy
łyżka mąki
2 łyżki oleju
łyżka przecieru pomidorowego
sól
cebula
3 litry wody

Zaczynamy od zalania grzybów ciepłą wodą. W międzyczasie stawiamy na palnik 3 l osolonej trochę wody. Do wrzątku wrzucamy mięso, pieprz i listek laurowy. Ja dodałam również obraną i pokrojoną w słupki włoszczyznę. Jeśli wywar gotowany by był na wołowinie, to dodałabym ją później, bo zanim mięso by zmiękło, to warzywa by się rozgotowały. Gotujemy na małym ogniu.

W drugim garnku (trochę większym, bo tu docelowo znajdzie się zupa) zalewamy kapustę szklanką wody i dodajemy 1 łyżkę oleju i gotujemy do miękkości.

Kiedy kapusta będzie miękka, na patelni na drugiej łyżce oleju podsmażamy cebulkę z mąką (cebulę posiekałam w piórka) i dodajemy do kapusty. Następnie w kapuście ląduje przecier pomidorowy. Całość dusimy kilka minut. Odcedzamy wywar i czysty wlewamy do kapusty. Mieszamy dokładnie i w razie potrzeby doprawiamy solą i pieprzem.
Kapuśniak można zaciągnąć również kwaśną śmietaną. Podawać z pieczonymi lub gotowanymi ziemniakami.

Zupa „solo”, bez wkładki
Fot. Krolcia

Przeczytaj recenzję książki, z której pochodzi ten przepis

Fot. Zysk i S-ka

Podobne wpisy