||||

Leniwe z kaszy jaglanej

Poleca: Ewa
Źródło: Olga Smile

Fot. Ewa

Po naleśnikach z kaszy jaglanej, które zrobiły u nas w domu szybką karierę, przyszła kolej na drugi sztandarowy punkt na liście dzięcięcych ulubionych obiadów, czyli kluski leniwe. Kiedy pytam dzieci, co chcą na obiad – zawsze słyszę „leniwe”. Tym razem dostały je w wersji z kaszą i pałaszowały z równym smakiem jak „zwykłe” kluski 🙂

Składniki:
1,5 szkl. kaszy jaglanej
ok. 2,5 szkl. wody
200 g twarogu
1 szkl. mąki pszennej (lub jaglanej)
1 szkl. mąki ziemniaczanej

Suchą kaszę przelewamy dokładnie trzy razy – najpierw zimną wodą, potem wrzątkiem i znowu zimną. Przesypujemy do garnka i zalewamy zimną wodą w proporcjach 1 szkl. kaszy – 1,5 szkl. wody, czyli w naszym przypadku trzeba dokładnie 2 i 1/4 szkl. wody, choć można dać ciut więcej (można też przyjąć, że wody wlewamy tyle, żeby wystawała ponad kaszę na dwa palce). Przykrywamy garnek, doprowadzamy wodę do wrzenia i gotujemy ok. 15 minut z lekko uchyloną pokrywką. Cały płyn powinien się wchłonąć. Nie mieszamy kaszy w czasie gotowania.

Ugotowaną, odcedzoną kaszę blendujemy. Dodajemy twaróg, mąki i wodę i zagniatamy ciasto. Wodę dolewamy stopniowo, żeby uzyskać odpowiednią konsystencję – masa nie powinna się kleić, ale nie może też być zbyt twarda.

Ciasto dzielimy na kilka kawałków. Z każdego formujemy wałek. Wałek delikatnie spłaszczamy i odcinamy kawałki wielkości klusków. Układamy je na obsypanej mąką tacy.

Kluski wrzucamy na wrzątek, delikatnie mieszamy, czekamy aż wypłyną na powierzchnię i wyjmujemy cedzakiem.

Podajemy np. z bułką tartą uprażoną na maśle i cukrem lub solą.

Podobne wpisy