Poleca: Gosia
Źródło: Moje Wypieki

Fot. Gosia

Przyznam szczerze, że myślałam, że nic mi z tego nie wyszło. Dekoracja pozostawiała wiele do życzenia, a całą resztę też robiłam wieczorem, kiedy już moje oczy odmawiały posłuszeństwa 🙂 Stwierdziłam, że najwyżej tym razem impreza będzie bez tortu. W zamieszaniu imprezowym nawet nie przyszło mi do głowy, żeby zrobić zdjęcie tortu w całej okazałości, więc musiałam się zadowolić resztkami. Tort zyskał pochwałę kucharza (za moimi plecami, więc śmiem podejrzewać, że była ona szczera), a koleżanki proszą o przepis. Myślę, że nic więcej już dodawać nie trzeba 🙂


Składniki:
Ciasto:
(na tortownicę o średnicy 23 cm)
1 i 3/4 szkl. mąki
3/4 szkl. kakao
1,5 szkl. drobnego cukru
2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki soli
1 szkl. maślanki
1/2 szkl. oleju rzepakowego lub słonecznikowego
2 jajka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 szkl. świeżo zaparzonej gorącej kawy (można zastąpić gorącym mlekiem – ja właśnie tak zrobiłam)

Do naczynia przesiewamy wszystkie suche składniki (mąkę, cukier, kakao, sodę, proszek i sól).
Do większego naczynia wlewamy maślankę, jajka, olej oraz wanilię i wszystko miksujemy do połączenia składników. Dodajemy suche składniki i krótko miksujemy. Na końcu powoli dodajemy gorącą kawę (lub mleko) i mieszamy szpatułką.

Masę można podzielić na dwie tortownice, ale można też upiec całość (wydłużając odpowiednio czas pieczenia) razem i przeciąć po upieczeniu.
Podane proporcje są na tortownicę o średnicy 23 cm, a czas pieczenia dwóch blatów osobno to ok. 40 minut w temperaturze 180 stopni (każdy blat tyle pieczemy).

Ja tym razem zrobiłam ciasto z podwójnej porcji (potrzebowałam wyższy tort) i upiekłam je w całości w tortownicy o średnicy 24 cm (1,5 godziny – do suchego patyczka). Ciasto wyrosło tak pięknie, że musiałam przeciąć na 4 warstwy i jedną dzieciaki zjadły “na sucho” 🙂

Krem czekoladowy:
140 ml śmietany kremówki
250 g serka mascarpone
100 g gorzkiej czekolady (roztopionej w kąpieli wodnej)

Kremówkę i mascarpone miksujemy do uzyskania jednolitej masy. Dodajemy przestudzoną czekoladę i miksujemy (tylko do połączenia składników).

Dodatkowo:
dżem wiśniowy
alkohol lub herbata/sok do nasączenia blatów

Kolejne warstwy ciasta układamy na paterze, nasączamy i przekładamy dżemem i kremem.
Dekorujemy według uznania, np. lentilkami.