Markizy chałwowe
Poleca: Ania
Fot. Ania |
Chałwa to ulubiony smak mojej mamy. Ostatnio udało mi się zdobyć pastę tahini i postanowiłam zrobić ciasteczka „dla mojej mamy”. Ciasteczka są dobre, dla miłośników chałwy idealne, choć nie tak słodkie jak sama chałwa. Najlepiej smakują drugiego dnia, kiedy kruche ciasto już zmięknie.
Składniki:
Kruche spody:
2 szklanki mąki
kostka masła
3 łyżki cukry
łyżka kakao
jajko
1/4 łyżeczki kardamonu
Masło siekamy z mąką, dodajemy pozostałe składniki i zagniatamy szybko gładkie ciasto. Jeśli ciasto jest zbyt suche, można dodać łyżkę gęstej śmietany. Gotową kulę ciasta wkładamy do woreczka foliowego i odkładamy na godzinę do lodówki.
Następnie wałkujemy cieniutko, wykrawamy np. kieliszkiem okrągłe placuszki. Pieczemy około 7 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni.
Masa chałwowa:
200-250 gram białego serka – takiego „do smarowania” (u mnie „Wieluński”)
2 łyżki masła w temperaturze pokojowej
pół szklani pasty tahini
pół szklanki cukru
Wszystkie składniki wkładamy do miski i miksujemy na gładką masę.
Kruche ciasteczka smarujemy z jednej strony masą chałwową i przykrywamy drugim ciasteczkiem.
Ciasteczka można trzymać w lodówce do 3 dni.
Fot. Ania |
Fot. Ania |