Rolada jabłkowa

Fot. Ewa

Rolady zawsze kojarzyły mi się z czasochłonnymi ciastami. Nie wiem dlaczego. Ta jest jednak wyjątkowo łatwa i szybka w przygotowaniu. Wszystkie składniki wykłada się na blachę, piecze i zwija. A potem można już tylko jeść 🙂 Nie zdążyłam nawet posypać jej cukrem pudrem, bo została pochłonięta przez domowników…

Składniki:
Nadzienie:
5-6 jabłek (najlepiej szara reneta)
3 łyżki cukru
1 łyżeczka cynamonu

Jabłka ścieramy na tarce, dodajemy cynamon. Cukrem posypujemy je tuż przed wyłożeniem na blachę.

Ciasto:
4 jajka (białka i żółtka osobno)
1/2 szkl. cukru
3/4 szkl. mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Białka ubijamy ze szczyptą soli, pod koniec dodajemy cukier – ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy po jednym żółtku i delikatnie ubijamy. Na koniec dodajemy powoli mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia – mieszamy delikatnie szpatułką do połączenia składników.

Na dużą blachę z piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy jabłka (już posłodzone), na nie wylewamy ciasto, wyrównujemy. Pieczemy w 180 stopniach przez 30 minut.

Po upieczeniu od razu nakrywamy ciasto ściereczką, przykrywamy blachą albo kratką z piekarnika i odwracamy do góry nogami. Teraz zdejmujemy blachę z góry i papier do pieczenia, wyciągamy blachę lub kratkę spod spodu. Zwijamy ciasto w roladę wzdłuż długiego boku. Owijamy ciasto ściereczką i odstawiamy do ostudzenia. O ile mamy na tyle silnej woli, żeby nie zjeść od razu 🙂

Poleca: Ewa
Źródło: Daktyle w Czekoladzie