Poleca: Ewa
Źródło: Kotlet.tv
![]() |
Fot. Ewa |
Jaki jest pierwszy zwiastun wiosny? Przebiśniegi? Żonkile? Nie – kopce kretów 😀 Zauważcie, jak “pięknie” są nimi upstrzone nasze podwórka i parki 😉 Pierwszym wypiekiem na wiosnę powinien być zatem właśnie kopiec kreta. I to nie z “pudełka” (dawno dawno temu można było kupić takiego “gotowca”), ale zrobiony własnoręcznie. To łatwe!
Składniki:
Spód:
125 g masła
5 łyżek mleka
1/2 szkl. cukru
3 łyżki kakao
1,5 szkl. mąki
2 jajka (białka i żółtka osobno)
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Góra:
500 g kremówki
3 łyżki cukru pudru
1 tabliczka czekolady
3-4 banany
2 śmietan fixy
W garnku rozpuszczamy masło z mlekiem i cukrem. Mieszamy do rozpuszczenia składników. Zdejmujemy z ognia i dodajemy kakao – mieszamy, aż masa będzie jednolita. Zostawiamy do ostygnięcia.
Białka ubijamy na sztywno (z odrobiną soli). W osobnej misce mieszamy żółtka z mąką, cukrem waniliowym, proszkiem do pieczenia i ostudzoną masą maślano-kakaową – mikserem albo ręcznie. Dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy.
Pieczemy w tortownicy o średnicy ok. 26 cm (im będzie mniejsza, tym ciasto wyżej wyrośnie) w 180 stopniach ok. 25 minut. Ciasto może wyrosnąć nierówno, rośnie w ogóle niewiele – zupełnie się tym nie przejmujemy 🙂
Po ostudzeniu wyjmujemy ciasto z formy, odcinamy mu wierzch (najlepiej ściąć od razu połowę ciasta). Odciętą górę zostawiamy na razie z boku – przyda się później. Na środku spodu ciasta układamy banany (całe albo pokrojone). Można dać też dowolne inne owoce – banany są dość mdłe, ale mimo wszystko dobrze tu pasują.
Śmietanę ubijamy, pod koniec dodając cukier puder wymieszany z fixami (można je zastąpić 1 łyżką żelatyny rozpuszczonej w 1/3 szkl. wrzątku – wtedy dodajemy ją już po ubiciu piany). Do ubitej śmietany dodajemy (mieszając już łyżką) pokrojoną na małe kawałki czekoladę.
Uwaga! Nie rezygnujcie z czekolady! Sama śmietana będzie zbyt mdła. Można zamiast czekolady dodać do niej np. kokos albo płatki migdałów.
Śmietanę układamy na bananach w kształt kopca. Odciętą wcześniej górę ciasta kruszymy i delikatnie układamy (wysypujemy/przyklejamy) na śmietanie. No chyba że chcecie mieć kopiec zimą – wtedy wierzchnia warstwa niech zostanie biała 🙂
Wkładamy do lodówki na kilka godzin, by ciasto stężało.
![]() |
Fot. Ewa |
6 komentarzy
Kulinarnyblog.pl
on 25 kwietnia 2013 at 12:31To ciasto było mega pupularne jakiś czas temu.. a teraz wróciły wspomnienia.
—
Zapraszam również do siebie na bloga: http://www.kulinarnyblog.pl
Anonimowy
on 25 kwietnia 2013 at 12:18Hmmmm w pudełkowym kopcu kreta krem ma smak bananów. Może ktoś poeksperymentuje ze śmietaną i bananami?
Ewa P.
on 25 kwietnia 2013 at 12:42Trzeba by pokombinować 🙂 Bitej śmietany z bananami nie widzę, ale gdyby zrobić bardziej kremową masę…
yve
on 25 kwietnia 2013 at 11:21nie lubie kopców bo mi całe podwórko "ozdobiły".. a wiadomo jak trudno je przegonic…. Ale kopiec chetnie zrobie:D
Inspirowane Smakiem
on 25 kwietnia 2013 at 10:21Faktycznie bardzo proste w przygotowaniu. Chociaż u mnie pasowałoby bardziej określenie 'kopiec nornicy'. 😉
Ewa P.
on 25 kwietnia 2013 at 10:23Żeby mój wyglądał jak na żywo, powinnam jeszcze na koniec wejść w niego butem – jak to robi moje dziecko ze wszystkimi kretowiskami 😉