Grahamki
Poleca: Ewa
Źródło: Moje Wypieki
Fot. Ewa |
Ciemne pieczywo jest niewdzięczne. Nie zawsze wychodzi. Ale skoro już dopadłam mąki Graham (a niełatwo ją kupić), to musiałam spróbować. Bułki nie wyszły idealne. Mogłyby lepiej wyrosnąć. Ale w smaku były pyszne…
Składniki:
0,5 szkl. mleka
0,5 szkl. wody
2,5 łyżki miodu
1 łyżeczka soli
2,5 szkl. mąki graham (pszenna typ 1850)
1 szkl. mąki pszennej chlebowej
2 łyżki oleju
7 g suchych drożdży lub 14 g świeżych
jajko roztrzepane z odrobiną mleka do posmarowania
Jeśli używamy świeżych drożdży, robimy rozczyn i czekamy, aż ciut urośnie (ok. 15-20 min.).
Suche drożdże od razu mieszamy z mąkami. Osobno mieszamy wszystkie mokre składniki i sól. Łączymy wszystko i wyrabiamy ciasto. Przykrywamy je ściereczką i zostawiamy w misce w ciepłym miejscu do podwojenia objętości (ok. 1,5 godziny).
Formujemy bułeczki (ok. 9-10 sztuk). Układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy pod ściereczką jeszcze na 30-40 minut.
Po tym czasie smarujemy jajkiem rozbełtanym z mlekiem (ja tego nie robię) i pieczemy w 200 stopniach przez ok. 25 minut.