Bagietki na maślance

Fot. Ewa

Od dłuższego czasu zbieram się do kupienia „rynienki” do wypieku bagietek. I pewnie kiedyś to zrobię, ale póki co bagietki uformowałam ręcznie. Są puszyste i pękate, na maślance, więc mają „gęstą” konsystencję. Do tego posypane ulubionymi ziarnami – pycha. Przygotowałam je wieczorem z myślą o śniadaniu dnia kolenego, ale nie doczekały się…

Składniki:
(na 4 bagietki)
1 szkl. mąki pszennej chlebowej
3 szkl. mąki pszennej tortowej
1 i 1/3 szkl. maślanki
8 łyżek wody
14 g suchych drożdży
2 łyżeczki cukru
2 łyżeczki soli
2 łyżki roztopionego masła
jajko rozrobione z łyżką mleka i ziarna do posypania

Z podanych składników (z wyjątkiem jajka z mlekiem i ziaren) wyrabiamy ciasto ręcznie lub mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego. Ciasto powinno być elastyczne, nie powinno się bardzo kleić.
Formujemy z ciasta kulę, wkładamy ją do omączonej miski, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Po tym czasie dzielimy ciasto na 4 części. Z każdej formujemy długą bagietkę i układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na ok. 45 minut.

Wyrośnięte bagietki nacinamy ostrym nożem lub żyletką, smarujemy jajkiem rozrobionym z łyżką mleka i posypujemy ulubionymi ziarnami (u mnie sezam i czarnuszka).

Pieczemy w 180 stopniach przez 25 minut.

Poleca: Ewa
Źródło: Domowe Wypieki

Bagietki z zieloną pastą jajeczną
Fot. Ewa

Podobne wpisy