Fasolka po bretońsku
Poleca: Thinka
Fot. Thinka |
Dla większości domowników dziś fasolka po bretońsku. Dwulatce staje ością w gardle, więc Maruda dostanie swoją ulubioną „postną” zupę ziemniaczaną.
Składniki:
500 g fasoli Jaś karłowy
500 g zagęszczonego soku pomidorowego
dowolna wędlina/mięso (u nas rozbijający się po lodówce nieduży kawałek chorizo, plaster boczku wędzonego, pieczona karkówka „z wczoraj”)
cała cebula
2 liście laurowe, kilka kulek ziela angielskiego, lubczyk, majeranek, sól, pieprz, visanka
Mięso/wędlinę wrzucamy na patelnię teflonową, dodajemy poszatkowaną cebulę i podsmażamy wszystko (nie dodajemy tłuszczu – wytopi się z boczku). Fasolę namoczoną przez noc gotujemy z visanką przez pół godziny, potem wlewamy sok pomidorowy, wrzucamy zawartość patelni i przyprawiamy. Gotujemy tak długo, aż fasola osiągnie pożądaną przez nas konsystencję.