Kora orzechowa
|

Kora orzechowa

Są takie ciasta, które w całości nie powalają smakiem, ale jakiś ich element staje się Twoim ulubionym na długi czas. Tak właśnie stało się w moim przypadku z korą orzechową. Masa budyniowa na soku z brzoskwiń… cóż, mogłaby być smaczniejsza. Następnym razem przygotuję jakieś inne wypełnienie. Ale to orzechowe ciasto – jest po prostu przepyszne. Nigdy nie sądziłam, że coś, co nie ma mąki, może tak dobrze smakować! Kora orzechowa na pewno zagości jeszcze u nas na stole, ale nieco zmodyfikowana.

Składniki

Ciasto

(na formę o wymiarach 30 x 25 cm)
8 białek
100 g cukru
4 żółtka
200 g zmielonych orzechów włoskich
100 g wiórków kokosowych
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Białka ubijamy na sztywną pianę – najpierw miksując powoli, a potem na wysokich obrotach. Dodajemy cukier, cały czas ubijając. Następnie dodajemy po jednym żołtku, ciągle ubijając. Im dłużej białka się ubijają, tym lepiej.

Zmielone orzechy mieszamy z wiórkami kokosowymi i proszkiem do pieczenia. Dodajemy stopniowo do ubitych białek, mieszając powoli łyżką.

Ciasto rozdzielamy na dwie części. Każdą przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy każdy placek w 170 stopniach przez 20 minut. Studzimy na kratce.

Masa

1 puszka brzoskwiń
250 ml wody
250 ml soku z puszki z brzoskwiniami
5 łyżek cukru
2 opakowania budyniu śmietankowego (na 500 ml mleka każde)
1 łyżeczka mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
4 żółtka
200 g miękkiego masła

100 ml wody mieszamy z sokiem z brzoskwiń i cukrem. Podgrzewamy całość do zagotowania. Pozostałe 150 ml wody mieszamy z proszkiem budyniowym, mąkami i żółtkami – roztrzepujemy trzepaczką lub widelcem na jednolitą masę.

Wlewamy masę budyniową do gotującego się soku i intensywnie mieszamy trzepaczką, aż całość zgęstnieje. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy do ostudzenia.

Do przestudzonego kremu dodajemy stopniowo miękkie masło i miksujemy na jednolitą masę. Do masy dodajemy pokrojone na kawałki brzoskwinie i delikatnie mieszamy.

Upieczone blaty ciasta przekładamy masą budyniową. Całość posypujemy cukrem pudrem.

Źródło: Addio Pomidory

Podobne wpisy