Poleca: Ewa

Fot. Ewa

Dzieci zakatarzone, kichają na wyścigi, Mąż ledwo sobie radzi sam z dwójką maruderów – słowem: trzeba błyskawicznie przygotować obiad, żeby nie stało się jakieś nieszczęście. W takiej sytuacji zawsze sięgam po uwielbiany przez Synka “kakalom” – resztę składników przygotowuję w czasie, kiedy makaron się gotuje. W  20 minut mam gotowy obiad i mogę wracać do wycierania nosów chorowitkom 🙂

Składniki:
makaron świderki lub penne (u mnie obowiązkowo pełnoziarnisty Lubelli – najpyszniejszy)
3 małe cebule
5 ząbków czosnku
passata pomidorowa – pół dużej butelki (albo przecier pomidorowy, sos lub sok, pomidory z puszki lub świeże obrane ze skórki i pokrojone – w każdym razie jakieś pomidory :))
puszka tuńczyka w sosie własnym
1-2 czerwone papryki
sól, pieprz

Stawiam wodę na makaron.
W tym czasie w rondelku podsmażam posiekane cebulki i kilka ząbków czosnku (wyciśnięte albo posiekane, jak kto woli).
Do gotującej się wody wrzucam makaron.
Do rondelka wlewam passatę, doprawiam solą i pieprzem i gotuję ok. 10 minut, co jakiś czas mieszając, żeby nie przywarło.
W międzyczasie kroję w kostkę czerwoną paprykę. Po 10 minutach dorzucam do garnka paprykę i tuńczyka. Gotuję jeszcze 5 minut.
Po tym czasie mam gotowy makaron i pyszny sos – minęło 20 minut 😀

Fot. Ewa

Fot. Ewa

Fot. Ewa

Fot. Ewa