Ciasto wybitnie cytrynowe – pół kwaśne, pół słodkie
Poleca: Gabi
Fot. Gabi |
Ciasto zrobione przypadkiem, zrobiło furorę w mojej pracy, gdy zaniosłam do kawy.
Zwykłe, proste, a ma coś w sobie.
Składniki:
250 g margaryny
4 jajka
250 g cukru pudru
1 cukier waniliowy
2 cytryny
250 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
torebka gotowego lukru lub spora ilość zrobionego (cukier puder plus przegotowana woda)
Oddzielić żółtka od białek.
Z cytryn otrzeć skórkę i wydusić sok do jakiejś miseczki.
Utrzeć margarynę, dodając po jednym żółtku (dokładnie utrzeć), następnie powoli dodać cukier puder i cukier waniliowy.
Do masy, ucierając mikserem na najwyższych obrotach, dodać skórkę z cytryny i sok. Uważaj, aby się nie zważyło.
Ucierając, nadal dodawać powoli mąkę i proszek do pieczenia.
Białka ubić na sztywną pianę i porcjami, powoli, dodawać do ciasta, delikatnie mieszając – miksując.
Keksówkę lub formę babkową natrzeć tłuszczem i wysypać kaszką manną, wlać ciasto i piec w 180 st. minimum 50 minut. Sprawdzić patyczkiem, czy ciasto już jest suche.
Ostudzić ciasto i polać lukrem (lukier = do szklanki wlej troszkę wody i wsypuj cukier puder, rozcierając, aż uzyskasz białą gęstą polewę).
Ciasto jest kwaśne, ale lukier je „osładza”. Nie jest suche jak babka, bo sok z cytryny zatrzymuje w nim wilgoć.
Trzeba jednak pamiętać o sprawdzaniu patyczkiem, aby nie wyjąć ciasta za szybko (moje piecze się średnio 1 godz. 20 minut!).
Fot. Gabi |