Naleśniki z kaszy jaglanej
Suchą kaszę przelewamy dokładnie trzy razy – najpierw zimną wodą, potem wrzątkiem i znowu zimną. Przesypujemy do garnka i zalewamy zimną wodą w proporcjach 1 szkl. kaszy – 1,5 szkl. wody (można też przyjąć, że wody wlewamy tyle, żeby wystawała ponad kaszę na dwa palce).
Przykrywamy garnek, doprowadzamy wodę do wrzenia i gotujemy ok. 15 minut z lekko uchyloną pokrywką. Cały płyn powinien się wchłonąć. Nie mieszamy kaszy w czasie gotowania.
Ugotowaną kaszę blendujemy na gładki krem i zostawiamy do lekkiego przestudzenia. Dodajemy skrobię, mleko, jajko, olej i szczyptę soli – i całość miksujemy. Ciasto powinno mięc dość gęstą konsystencję, gęstszą niż tradycyjne naleśnikowe. Jeśli jednak będzie zbyt zwarte, można dolać odrobinę mleka.
Smażymy naleśniki z obu stron na mocno rozgrzanej patelni na dużym ogniu – mniej więcej po minucie z każdej strony.
Składniki
Przepis
Suchą kaszę przelewamy dokładnie trzy razy – najpierw zimną wodą, potem wrzątkiem i znowu zimną. Przesypujemy do garnka i zalewamy zimną wodą w proporcjach 1 szkl. kaszy – 1,5 szkl. wody (można też przyjąć, że wody wlewamy tyle, żeby wystawała ponad kaszę na dwa palce).
Przykrywamy garnek, doprowadzamy wodę do wrzenia i gotujemy ok. 15 minut z lekko uchyloną pokrywką. Cały płyn powinien się wchłonąć. Nie mieszamy kaszy w czasie gotowania.
Ugotowaną kaszę blendujemy na gładki krem i zostawiamy do lekkiego przestudzenia. Dodajemy skrobię, mleko, jajko, olej i szczyptę soli – i całość miksujemy. Ciasto powinno mięc dość gęstą konsystencję, gęstszą niż tradycyjne naleśnikowe. Jeśli jednak będzie zbyt zwarte, można dolać odrobinę mleka.
Smażymy naleśniki z obu stron na mocno rozgrzanej patelni na dużym ogniu – mniej więcej po minucie z każdej strony.
Poleca: Ewa
Źródło: Niebo na talerzu