||

Piętnastominutowa improwizacja

Poleca: Ania

Fot. Ania

Córólka oddelegowana z dziadkami nad morze, więc w domu totalny luzik. O obiedzie przypomniał nam dopiero głód, więc trzeba było wymyślić coś na bardzo szybko. W lodówce znalazłam cukinię, bakłażana, bób, gorgonzolę i 4 pęknięte jajka (bo mąż próbował na siłę wcisnąć je do za małego pojemnika), czyli składniki w sam raz na przepyszny obiad.

Potrzebujemy:
(dla 2 osób)
pół niedużej cukinii
pół bakłażana
dwie garści bobu
opakowanie Gorgonzoli
dwie gałązki świeżego rozmarynu
makaron penne
4 jajka
sól, pieprz

W garnku gotujemy wodę. Kiedy zacznie się gotować, wrzucamy do niej bób i makaron, solimy i gotujemy, aż makaron będzie miękki. Odcedzamy.

W tym samym czasie szybko kroimy cukinię i bakłażana w kostkę (ja obieram bakłażana, ale nie jest to konieczne). Można oba te warzywa pokroić wcześniej, posypać solą i odstawić, aż puszczą wodę – ja ominęłam ten proces. Wrzucamy warzywa na patelnię podlaną obficie olejem. Solimy, pieprzymy i smażymy momencik – 2 minutki. Dorzucamy gorgonzolę i chwilę podgrzewamy, aż się rozpuści. Wrzucamy makaron z bobem, doprawiamy rozmarynem, mieszamy i na wierzch wbijamy jaka. Przykrywamy pokrywką i czekamy, aż jajka się zetną.

Fot. Ania

Podobne wpisy