Herbatki do herbatki

Poleca: Krolcia
Źródło: Fuzja Smaków

Fot. Krolcia

Kolejne pyszne ciasteczka. Rozpływające się w ustach to określenie wręcz stworzone do nich!!!

Składniki:
(na 21 „torebeczek”)
Ciasto:
1 żółtko
115 gramów masła
szczypta soli
30 gramów cukru pudru
130 gramów maki
1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii (ja wykorzystałam zalegającą połówkę laski wanilii i też wyszły super)

Polewa:
gorzka czekolada
(w przepisie podane jest 100 gramów, ale ja dałam cieńszą warstwę więc wystarczyło mi pół tabliczki)

Samo masło ucierałam mikserem niemal do białości. Stopniowo potem dodawałam cukier, dalej żółtko i wanilię. Na koniec przesianą mąkę ze szczyptą soli.
Powstała masa nie przypomina typowego kruchego ciasta, jest duuuuużo bardziej miękka. Całość zresztą traktowałam do końca mikserem, co przy kruchym byłoby niemożliwe. Ciasto zebrałam w woreczek i wsadziłam do lodówki na 2 godziny, choć godzina by wystarczyła.

Wyjęte ciasto jest dosyć trudne w formowaniu, szybko robi się miękkie, ale jak widać, da się uformować co trzeba. Jeśli ktoś nie ma do tego cierpliwości, to nie ma się co cackać – formujcie ciastka takie, jak Wam wygodnie, byle płaskie były. Jakby jednak ktoś się zdecydował na robienie „torebeczek”, to potrzebne jest regularne podsypywanie mąką. Dziurki zrobiłam wykałaczką przed włożeniem ciastek do piekarnika.

Ciasteczka należy piec na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, do zezłocenia. U mnie około 15 minut w 180 stopniach.

Po wystudzeniu udekorować rozpuszczoną czekoladą. Żeby otrzymać szybciej efekt, dałam cieńszą warstwę czekolady i schłodziłam ciastka w lodówce.

Fot. Krolcia

Fot. Krolcia