Tort zimowy
Fot. Ewa |
Tort na urodziny mojego grudniowego Syna. Miało być lego ninjago, ale lukier plastyczny nie dotarł na czas, więc ratowałam się na szybko dekoracją z choinek 🙂 Dzieci zachwycone – choinki zostały zjedzone jako pierwsze. A w samym torcie jako odkrycie roku odnotowałam masę z mascarpone z nutellą. Dla miłośników tego czarnego smarowidła – absolutnie obowiązkowa pozycja 🙂
Składniki:
(na formę o średnicy 23 cm)
biszkopt z 5 jajek
Poncz:
1/3 szkl. ciepłej wody
2 łyżeczki cukru pudru
2 łyżeczki soku z cytryny
Krem z nutelli:
300 g mascarpone
9 łyżek nutelli
Krem śmietankowy:
200 g mascarpone
200 g śmietany kremówki
4 łyżki cukru pudru
Krem do obłożenia tortu:
300 g śmietany kremówki
4 łyżki cukru pudru
Dodatkowo:
50-100 g czekolady gorzkiej lub deserowej
Biszkopt przecinamy na trzy blaty.
Krem z nutelli przygotowujemy, miksując mascarpone z nutellą – do uzyskania jednolitej masy.
Krem śmietankowy przygotowujemy, ubijając zimną kremówkę, pod koniec dodajemy cukier puder. Do ubitej śmietany dodajemy zimny serek mascarpone – miksujemy do połączenia składników.
Krem do obłożenia tortu przygotowujemy, ubijając zimną kremówkę, pod koniec dodajemy cukier puder.
Choinki i inne dekoracje przygotowujemy, roztapiając czekoladę w kąpieli wodnej, tzn. stawiamy miskę na garnuszku z ciepłą wodą. Miska nie może dotykać wody, a woda nie może się gotować, ma być po prostu ciepła. Do miski wkładamy połamaną na kawałki czekoladę i mieszamy, aż się roztopi.
Czekoladę przekładamy do woreczka cukierniczego lub szprycy. Odcinamy końcówkę, tworząc bardzo mały otwór. Wyciskamy czekoladę, rysując dowolne kształty (np. choinki czy gwiazdki) na papierze do pieczenia. Pień choinki robimy dość gruby. Wkładamy papier z „rysunkami” do lodówki, żeby czekolada stężała.
Piewszy blat biszkoptu nasączamy ponczem. Przekładamy kremem z nutelli. Przykrywamy drugim blatem, nasączamy go i przekładamy kremem śmietankowym. Przykrywamy trzecim blatem i nasączamy go. Cały tort obkładamy kremem śmietankowym do obłożenia tortu.
Wyciągamy z lodówki zastygnięte choinki. Delikatnie odrywamy je od papieru. Można robić to w rękawiczkach foliowych, żeby nie stopić czekolady i nie zostawić na niej odcisków palców. Przyklejamy choinki do boków tortu. Przed przyklejeniem można posmarować pień choinki od tyłu roztopioną czekoladą i dopiero wtedy docisnąć do tortu.
Tort przechowujemy w lodówce.
Poleca: Ewa
Źródło: Słodko-słony świat Ilony
Fot. Ewa |
A tort ninjago powstał nieco później…:) Fot. Ewa |