|

Wiśniówecznik

Poleca: Ania

Fot. Ania

Szał na wiśnie trwa u mnie w dalszym ciągu. Tym razem wymyśliłam ciasto, które na pewno będzie w naszym domu wracać w różnych wersjach. Spód brownies z wiśniami jest cudownie wilgotny i ekstremalnie czekoladowy, śmietanowo-jogurtowa pianka delikatna, a frużelina wiśniowa na wierzchu – cudownie kwaskowa. Mniam! 
Ciasto smakuje najlepiej na drugi dzień, kiedy spód brownies stanie się twardszy.

Wymiary blaszki – ok. 35 x 23 cm

Potrzebujemy:
Spód brownies:
200 gramów masła
2 czekolady (jedna gorzka, druga mleczna)
3/4 szklanki cukru
4 jajka
szklanka mąki
szczypta soli
szklanka dżemu wiśniowego

Biała pianka:
500 ml śmietany 36%
ok. pół szklanki cukru (lub więcej – jeśli ktoś preferuje słodkie masy)
opakowanie jogurtu greckiego (ok. 330 ml)
4 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w 1/3 szklanki gorącej wody

Frużelina wiśniowa z ok. kilograma wiśni – np. z przepisu na frużelinę wiśniową (u mnie bez soku z cytryny i ze zdecydowanie mniejszą ilością cukru – szklanka na całą porcję)

Spód brownies
Masło i czekolady topimy w garnuszku. Studzimy. Dodajemy cukier i mieszamy mikserem. Wbijamy jajka i miksujemy. Dosypujemy mąki i soli i miksujemy. Na koniec dorzucamy dżem wiśniowy i delikatnie miksujemy. Wylewamy ciasto na blaszkę i pieczemy ok. 45 min. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy.

Biała pianka
Śmietanę ubijamy. W trakcie ubijania dodajemy cukier. Dodajemy łyżka  po łyżce jogurt i mieszamy dokładnie mikserem. Wlewamy przestudzoną żelatynę, mieszamy mikserem. Wylewamy masę na spód brownies i wkładamy do lodówki.

Kiedy masa śmietanowa lekko skrzepnie, wykładamy na nią frużelinę wiśniową i wkładamy jeszcze na chwilę do lodówki.

Podobne wpisy