Bezy z niespodzianką – z cyklu 5 o’clock, czyli ciastko do herbatki #5
Jak co piątek razem z Malwa Tea zapraszam na ciastko do herbaty. Pozostajemy w klimacie walentynkowym. Dziś chcę Wam pokazać bezy z niespodzianką w środku. Ja wykorzystałam gotowe kwadratowe czekoladki, ale równie dobrze można ułamać kawałek zwykłej czekolady i zatopić go w bezie. Bałam się, że czekolada się roztopi i wypłynie, ale nic takiego się nie stało. Spróbujcie koniecznie!
Składniki
(na 2 blachy ciastek)
3 białka
1 szkl. drobnego cukru
małe czekoladki lub tabliczka ulubionej czekolady
czerwony barwnik spożywczy w żelu (opcjonalnie)
Białka dokładnie oddzielamy od żółtek. Powoli zaczynamy je ubijać. Stopniowo zwiększamy obroty miksera, a kiedy białka mocno się spienią, dodajemy cukier. Ubijamy na sztywną pianę. Im dłużej to trwa, tym większa szansa na dobre bezy. Do ubitych białek dodajemy odrobinę barwnika i delikatnie mieszamy.
Masę przekładamy do szprycy albo woreczka cukierniczego z ozdobną lub okrągłą końcówką, ewentualnie po prostu odcinamy koniec woreczka. Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia układamy czekoladki, zachowując odstęp między nimi. Wyciskamy ubitą pianę ze szprycy tak, żeby utworzyła zgrabną bezę wokół czekoladki.
Pieczemy w 140 stopniach przez 45-50 minut.
Inne przepisy na walentynki znajdziesz w darmowym e-booku walentynkowym. Kliknij w baner poniżej i otwórz go na swoim komputerze!
