Brownies z mleczkiem kokosowym
Poleca: Ewa
Źródło: Princess in the Kitchen
 |
| Fot. Ewa |
Baaardzo czekoladowy. Bardzo słodki. Bardzo „treściwy”. Wyszedł genialnie mimo – na pierwszy rzut oka – nieco przesadzonych proporcji składników (nieco zresztą w trakcie modyfikowanych).
Zasada nr 1 – trzymać go z dala od dzieci. Grozi całkowitym ubabraniem w czekoladzie i brakiem apetytu przez najbliższy tydzień!
Składniki:
Ciasto:
150 g masła
1 szkl. cukru
300 g gorzkiej czekolady (lub mlecznej – co kto woli)
250 ml mleczka kokosowego
2 duże jajka
1 łyżka cukru waniliowego
1 szkl. kakao
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
200 g mąki
Polewa:
150 g miękkiego masła
1 łyżka cukru waniliowego
150 ml mleczka kokosowego
1/3 szkl. kakao
1-1,5 szkl. cukru pudru
Najpierw przygotowujemy ciasto.
W garnuszku roztapiamy masło z cukrem i połamaną na kawałki czekoladą. Trzeba dobrze mieszać, żeby nie przywarło. Zdejmujemy z ognia, jak tylko składniki się rozpuszczą.
Dodajemy mleczko kokosowe, jajka i cukier waniliowy – miksujemy. Osobno mieszamy kakao, sól, proszek do pieczenia i mąkę. Powoli wsypujemy suche składniki i miksujemy, aż się dokładnie połączą.
Masę przelewamy do dużej prostokątnej formy i pieczemy ok. 30 minut w 180 stopniach – patyczek po włożeniu w ciasto nie musi być całkiem suchy, ale nie może być na nim surowego ciasta.
Teraz przygotowujemy polewę. Ubijamy masło. Dodajemy cukier waniliowy, mleczko kokosowe – miksujemy. Powoli dodajemy kakao – wciąż miksujemy. Dosypujemy cukier puder po pół szklanki – aż konsystencja i „słodkość” będzie taka, jaką chcemy osiągnąć.
Polewę nakładamy na przestudzone ciasto.
Ciasto przechowujemy w chłodnym miejscu, najlepiej w lodówce, ale podajemy w temperaturze pokojowej – wtedy polewa będzie miała idealną konsystencję.
 |
| Fot. Ewa |
 |
| Fot. Ewa |
