Drożdżowka z kakao
Marzyła mi się drożdżówka taka jak w dzieciństwie. Z dużą ilością pysznego kakao w środku. Nie wiem, dlaczego drożdżówka z kakao nie jest już teraz tak popularnym wypiekiem w sklepach. Tę robiłam na dwa różne sposoby – w keksówce i bez formy, bezpośrednio na blasze. Wychodzi za każdym razem, tylko różni się wysokością. Sami wybierzcie idealne dla siebie rozwiązanie.
A przy okazji – wyrazu „kakao” oczywiście nie odmieniamy. Chociaż w mowie potocznej można użyć sformułowania „drożdżówka z kakałkiem” i nikt nam głowy nie urwie.
Składniki
Ciasto
500 g mąki
40 g świeżych drożdży (lub 14 g suchych)
3 łyżki cukru
2 łyżeczki cukru z wanilią
2 jajka
250 ml mleka
1 łyżka roztopionego i ostudzonego masła
Jeśli używamy świeżych drożdży, mieszamy je z ciepłym mlekiem, łyżką mąki i cukru i odstawiamy na 15 minut. Potem dodajemy resztę składników, mieszamy i wyrabiamy zwarte, elastyczne ciasto – ręcznie lub mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego. W przypadku drożdży suchych od razu mieszamy wszystkie składniki.
Z ciasta formujemy kulę, wkładamy ją do omączonej miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości, czyli na ok. 1-1,5 godziny.
Nadzienie
5 łyżek gorzkiego kakao
4 łyżki cukru
100 g zimnego masła
Wyrośnięte ciasto jeszcze chwilę wyrabiamy, a potem dzielimy na dwie części i każdą z nich rozwałkowujemy na kształt prostokąta. Posypujemy ciasto cukrem i kakao i rozkładamy równomiernie wiórki startego na tarce masła. Można też masło roztopić i posmarować nim ciasto, a potem wyłożyć kakao i cukier – wtedy najprawdopodobniej wykorzystamy mniej masła.
Ciasto zwijamy jak roladę, przekładamy do keksówek wyłożonych papierem do pieczenia albo układamy na blasze wyłożonej papierem. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na pół godziny do wyrośnięcia.
Pieczemy w 180 stopniach przez 30-35 minut.
Źródło: Smakołyki Koraliki