Frużelina wiśniowa
|

Frużelina wiśniowa

Jak przygotować frużelinę i do czego ją wykorzystać? Może się przydać do wielu słodkich wypieków, jako dodatek do tortów, deserów, ale ja najchętniej jem ją na gofrach (koniecznie na nadmorskiej promenadzie!). Mój Mąż chciał nawet kiedyś swoją Córkę nazwać Frużelina… Na szczęście zrezygnował z tego pomysłu. Ale miłość do frużeliny została w naszej rodzinie i przechodzi na kolejne pokolenie.

Składniki

250 g wiśni
0,5 szkl. cukru
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1,5 łyżeczki żelatyny (opcjonalnie)

Wiśnie drylujemy, wrzucamy do garnka, zasypujemy cukrem i odstawiamy na min. pół godziny. Potem całość podgrzewamy na małym ogniu, aż cukier się rozpuści. Sok, który powstanie, nie może zacząć wrzeć, więc pilnujemy ognia.

Dodajemy łyżkę soku z cytryny i łyżeczkę mąki ziemniaczanej wymieszanej wcześniej z łyżką wody. Lekko podgrzewamy, cały czas mieszając, i zdejmujemy garnek z ognia.

Żelatynę rozpuszczamy w minimalnej ilości ciepłej wody. Odlewamy 2-3 łyżki soku z owoców i mieszamy z żelatyną. Potem powoli wlewamy całość do owoców i mieszamy, żeby nie utworzyły się grudki.

Uwaga! Frużelina zacznie gęstnieć już po dodaniu mąki ziemniaczanej. Można zrezygnować z dodawania żelatyny – zależy, jaką konsystencję chcemy osiągnąć.

Źródło: Moje Wypieki

Podobne wpisy