Gorące rogaliki dyniowo-kajmakowe na śniadanie
Poleca: Ania
Źródło: Moje Wypieki
Fot. Ania |
Czyli ciąg dalszy utylizowania dyni 😉 Inspirację wzięłam z Moich Wypieków, ale tradycyjne uprościłam przepis. Ciasto wstawiłam do wyrastania na noc do lodówki, żeby na śniadanie móc zajadać gorące jeszcze rogaliki. No i strzeliłam tym sobie w stopę, bo pochłonęłam rano aż dwa.
Rogaliki są miękkie, sprężyste, samo ciasto jest mało słodkie, ale nadzienie kajmakowe dodaje mu słodyczy. Mają ładny, lekko pomarańczowy dzięki dyni kolor, ale samej dyni w nich nie czuć.
Potrzebujemy:
(na około 12 dużych rogali)
Na zaczyn:
łyżkę świeżych drożdży
1/3 szklanki letniego mleka
3 łyżki cukru
3 łyżki mąki
Wszystkie składniki umieszczamy w dużej misce, mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce.
Na ciasto właściwe:
mus z dyni, czyli pełen kubek pokrojonej w kostkę dyni + 1/4 szklanki wody
3 łyżki masła (ważonego na zimno)
jajko
3 szklani mąki pszennej (u mnie typ 650)
0,5 szklanki otrębów pszennych
przyprawy: szczypta soli, łyżeczka cynamonu i kardamonu (jak ktoś lubi to goździki, imbir, gałka muszkatołowa)
masa kajmakowa
Zaczynamy od musu z dyni – pokrojone w kostkę warzywo wrzucamy do gara, zalewamy wodą i gotujemy około 15 min. – do miękkości. Jeśli dynia jeszcze trzyma „formę” – rozgniatamy ją widelcem lub tłuczkiem do ziemniaków i do jeszcze gorącej dodajemy masło, żeby się rozpuściło. Odstawiamy do przestygnięcia.
Do miski z zaczynem drożdżowym wsypujemy mąkę, otręby i przyprawy. Dorzucamy jajko i wlewamy mus z dyni. Wyrabiamy całość. Ciasto wkładamy do miski, zabezpieczamy ją folią spożywczą i wkładamy na noc do lodówki.
Godzinę przed pieczeniem wyjmujemy ciasto i odstawiamy w ciepłe miejsce. Po tym czasie dzielimy ciasto na około 12-15 kulek. Każdą rozwałkowujemy na okrągły placuszek grubości ok. 0,5 cm, smarujemy kajmakiem i zwijamy w rogalik. Rogaliki układamy na blasze i nie czekając aż podrosną, wkładamy do zimnego piekarnika. Ustawiamy temperaturę – na 170 stopni i pieczemy około 20 min.
Fot. Ania |