Poleca: Ewa
Źródło: Sto kolorów kuchni

Fot. Ewa

Zazwyczaj barszcz czerwony jemy z jajkiem albo z ziemniakami, ale czasem daję się namówić Mężowi i przygotowuję do niego kapuśniaczki. Najbardziej lubię te z drożdżowego ciasta – takie faszerowane bułeczki.

Składniki:
Ciasto:
500 g mąki pszennej chlebowej
1/2 szkl. mleka
1/2 szkl. wody
2 łyżki oleju
1 jajko
1 łyżeczka soli
3 łyżeczki suchych drożdży

Farsz:
500 g kiszonej kapusty
2 cebule
sól, pieprz, olej

Kapustę gotujemy do miękkości, odcedzamy, studzimy i siekamy. Cebulę kroimy drobno, podsmażamy na maśle klarowanym lub oliwie z dodatkiem masła i ładnie zeszkloną dodajemy do kapusty. Doprawiamy solą, pieprzem, odrobiną oleju.

Z podanych składników zagnieść ciasto. Odstawić w misce pod przykryciem w ciepłe miejsce na godzinę. Po tym czasie znów krótko wyrobić ciasto i podzielić na części (u mnie 9-10 sztuk). Każdą część rozwałkować lub rozciągnąć w rękach, nałożyć farsz i zlepić, formując okrągłą lub podłużną bułkę. Uwaga, by w miejscu zlepienia nie było za dużo ciasta – źle się będzie jadło taką “zbitkę” bez farszu.
Nafaszerowane bułki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, łączeniem do dołu. Przykryć i zostawić w cieple jeszcze na 20-30 minut.

Piec w 190 stopniach ok. 25 minut – do zrumienienia.
Przed włożeniem do piekarnika można je posmarować jajkiem rozbełtanym z łyżką mleka lub samym mlekiem.

Fot. Ewa

Fot. Ewa