Poleca: Ewa
Źródło: Moje Wypieki
![]() |
Fot. Ewa |
Zaczynamy przedświąteczne pieczenie! Jakoś tak się składa, że w zasadzie tylko w grudniu przygotowuję wypieki z makiem albo z ciasta piernikowego. Wtedy inaczej smakują. Szkoda tylko, że ten czas taki krótki. Trzeba się spieszyć 🙂
Składniki:
(na ok. 20 rogalików)
Ciasto:
2 ¼ szkl. mąki
200 g masła
2 żółtka
1 łyżka kwaśnej śmietany 18% lub jogurtu greckiego
1/4 szkl. cukru pudru
szczypta soli
Masło siekamy na kawałki, przekładamy na wysypaną na stolnicę mąkę, dodajemy resztę składników i szybko zagniatamy kruche ciasto. Owijamy je w folię i schładzamy w lodówce przez 2-3 godziny (można je też zostawić na całą noc).
Masa makowa:
ze 150-200 g maku (200 g to trochę za dużo na tę porcję ciasta, ale będzie łatwiej obliczyć, bo to dokładnie połowa podanych w linku proporcji).
Z braku czasu można użyć masy sklepowej w puszce, ale tracimy wtedy na domowym smaku 🙂
***
Schłodzone ciasto wyjmujemy z lodówki i dzielimy na dwie części. Każdą rozwałkowujemy na kształt koła – cieniutko (na ok. 2 mm grubości). Dużym talerzem odciskamy kształt koła w cieście. Powstałe koło dzielimy na 8 części (rysujemy “plus”, a potem każdą z części dzielimy jeszcze na pół). Na każdą część nakładamy łyżeczkę masy makowej (jak na zdjęciu).
![]() |
Fot. Ewa |
Zwijamy od dłuższego boku w kierunku środka, zaginamy końcówki na kształt rogalika i gotowe układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Ze skrawków ciasta powinno wyjść jeszcze kilka mniejszych rogalików.
Rogaliki pieczemy w 190 stopniach przez 15 minut.
Po wystudzeniu posypujemy cukrem pudrem lub dekorujemy lukrem.
![]() |
Fot. Ewa |
![]() |
Fot. Ewa |
6 komentarzy
Anonimowy
on 21 stycznia 2016 at 10:32Rogaliki rewelacja, nawet po dwóch dniach są jak świeżo pieczone :)polecam
eva
on 21 stycznia 2016 at 12:06O, to cenna opinia – u nas zniknęły tak szybko, że nie wiem, jak długo są świeże 🙂
JoLis
on 4 lutego 2015 at 22:36o tak, wyszły Ci perfekcyjne! moje jakieś takie koślawe 😉
eva
on 4 lutego 2015 at 22:59A zdjęcie pokazuje co innego 🙂
gin
on 11 grudnia 2014 at 00:14Ależ zgrabne Ci wyszły 🙂
eva
on 11 grudnia 2014 at 07:25O dziwo 😉 Bo ja słaba jestem w zwijaniu rogalików 🙂