Kurczak po chińsku

Kuchnia Dalekiego Wschodu to dla mnie cały czas czarna magia. Jak już coś takiego przygotuję, to bardzo mi smakuje, ale nie jestem do końca przekonana, czy to „właściwy” smak. Podejrzewam, że doprawiam po swojemu, po polsku, i dlatego mi tak smakuje. W każdym razie – kurczak po chińsku podany z warzywami jest wart polecenia. I wcale nie trzeba się męczyć z pałeczkami, chociaż oczywiście można się nimi pobawić.

Składniki

3-4 udka z kurczaka
mieszanka chińskich warzyw (mrożona)
2 ząbki czosnku
1 cm imbiru
1/2 łyżki ciemnego sosu sojowego
2 łyżki soku z cytryny lub limonki
2 łyżki oleju sezamowego
sól, słodka papryka, curry

Mięso kroimy w paski, doprawiamy solą, papryką, curry, przeciśniętym przez praskę czosnkiem, startym imbirem. Dodajemy sos sojowy, sok z cytryny i olej sezamowy – wszystko dokłądnie mieszamy i odstawiamy pod przykryciem do lodówki na minimum pół godziny.

Na patelni rozgrzewamy tłuszcz i wrzucamy doprawione mięso. Obsmażamy ze wszystkich stron. Dodajemy mrożone warzywa, podlewamy połową szklanki wody, przykrywamy i dusimy tak ok. 15 minut. W międzyczasie kontrolujemy ilość płynu i dolewamy w razie potrzeby, żeby warzywa i mięso się nie przypaliły.

Podajemy z ryżem.

Źródło: Niebo na talerzu