Placuszki z bananami (i ricottą)
Polecają: Antylopka i Iwona
Fot. Ewa |
Sycąca alternatywa dla naleśników i racuchów. Podaję je zarówno na śniadanie, jak i na podwieczorek, bo dzieciaki zjadają je ze smakiem, a i my z mężem za nimi przepadamy.
Składniki:
4 banany
2 jajka
cukier waniliowy
mleko (w zależności, ile dodamy mąki)
mąka (w zależności, ile dolejemy mleka)
olej do smażenia
Banany kroimy na kawałki i rozgniatamy widelcem (blenderuję, bo jestem leniwa). Dodajemy jajka i cukier waniliowy, następnie mleko i mąkę (od ilości mleka i mąki zależy, jak dużo ciasta nam wyjdzie i jak bardzo bananowe będą placuszki). Wszystko razem mieszamy (łyżką, ja już nie miksuję).
Na patelni rozgrzewamy odrobinkę oleju i łyżką wykładamy placuszki – smażę małe i grube. Smażymy chwilę z obu stron.
Alternatywnie: Iwona
Źródło: Kwestia Smaku
Składniki:
1 i 1/3 szkl. mąki
3 łyżki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
250 g serka ricotta
2 duże jajka
2 łyżki roztopionego masła lub oleju
około 1/4 szkl. mleka
2 banany
Suche składniki (mąka, proszek do pieczenia, cukier, sól) mieszamy w jednej misce. Serek miksujemy z jajkami i masłem w drugiej. Mieszamy lub miksujemy wszystko razem, dodając mleko, by uzyskać masę o konsystencji gęstej śmietany.
Smażymy placki na suchej patelni do naleśników albo na zwykłej – wtedy z dodatkiem tłuszczu. Jak trochę podrosną, przed odwróceniem na drugą stronę, wciskamy w nie 2 plasterki banana. Potem obracamy na drugą stronę i jeszcze smażymy (tym razem już ciut krócej).
Podajemy np. ze śmietaną.
Fot. Antylopka |
Fot. Antylopka |
Fot. Iwona |
Fot. Iwona |