Pulled pork czyli wieprzowina szarpana
|

Pulled pork, czyli wieprzowina szarpana

Najlepsze, najpyszniejsze, najbardziej rozpływające się w ustach mięso, jakie w życiu jadłam! Nie przesadzam nic a nic. Rzadko kiedy przygotowuję takie kawały mięsa w piekarniku. Zazwyczaj wychodzą mi suche i mało smaczne. Ale kiedy dotknęłam widelcem tej wieprzowiny po wyjęciu z piekarnika, już wiedziałam, że to będzie mój numer 1 na długi czas. Jest po prostu boska. Musicie spróbować! Dlaczego pulled pork, czyli wieprzowina szarpana? Bo nie trzeba jej kroić, wystarczy poszarpać widelcem i podawać albo na obiad, albo do bułki!

Uwaga! Czas pieczenia to nie pomyłka!

Składniki

ok. 1,5 kg łopatki wieprzowej w jednym kawałku
2 łyżki brązowego cukru
1 łyżka zmielonego kuminu
2 łyżki słodkiej papryki
1 łyżeczka chili
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka soli
1 łyżeczka zmielonego pieprzu

Wszystkie przyprawy mieszamy. Nacieramy nimi umyty i osuszony kawał mięsa. Wkładamy mięso do naczynia, zawijamy w folię i wkładamy na noc do lodówki.

Mięso przekładamy do delikatnie natłuszczonego naczynia żaroodpornego. Przykrywamy folią aluminiową lub folią używaną jako rękaw do pieczenia. Nakrywamy pokrywką.

Pieczemy mięso w 120 stopniach przez minimum 6 godzin (lub dłużej, jeśli jeszcze nie będzie dostatecznie miękkie). Po upieczeniu odstawiamy na kwadrans, a potem szarpiemy widelcem na małe kawałki.

Podajemy jako mięso obiadowe na ciepło albo na zimno – do kanapek.

Źródło: Z miłości do gotowania

Podobne wpisy