Poleca: Antylopka
Źródło: World Baking Day, poziom 29
![]() |
Fot. Antylopka |
Delikatna serowo-bananowa masa w połączeniu z ciasteczkowym spodem i wiśniami z polewą – czy tyle szczęścia na raz jest w ogóle możliwe? Okazało się, że jak najbardziej! Dzięki akcji z okazji Światowego Dnia Pieczenia znalazłam przepis, do którego chętnie będę wracać na większe i mniejsze okazje. A czasem nawet bez!
Składniki:
Baza:
200 g ciasteczek drobno posiekanych
100 g margaryny
2 łyżki cukru
Nadzienie serowo-bananowe:
450 g zmielonego twarogu
150 g cukru
1,5 łyżki mąki
2 jajka
100 g creme fraiche (gęstej śmietany)
1 duży banan, dobrze rozgnieciony
Wiśniowa polewa:
1 szklanka dobrze odsączonych czereśni lub wiśni w zalewie (sok zebrać do szklanki)
100 g cukru
4 łyżki soku z wiśni
1,5 łyżki skrobi kukurydzianej (lub ziemniaczanej)
Rozkruszone ciasteczka wymieszać z roztopioną margaryną i cukrem i taką masą wyłożyć dno tortownicy o średnicy 20 cm – natłuszczonej lub wyłożonej papierem do pieczenia. Schłodzić w lodówce.
Cukier i mąkę zmiksować z twarogiem. Stopniowo dodawać jajka, potem śmietanę i rozgniecione banany. Zmiksowaną masę wyłożyć na spód z ciasteczek.
Formę owinąć z zewnątrz folią aluminiową. Włożyć ją do dużego naczynia do pieczenia napełnionego gorącą wodą do połowy wysokości formy. Piec 45 minut w 180 stopniach. Można upiec też sernik bez “kąpieli wodnej”, ale wtedy trzeba się liczyć z tym, że może trochę popękać.
W wyłączonym piekarniku zostawić ciasto na godzinę i dopiero potem wyjąć. Po wyjęciu z piekarnika sernik będzie miękki w środku, ale po wystudzeniu stwardnieje. Trzeba go schłodzić przez noc w lodówce.
Przed podaniem polewamy sernik wiśniową polewą: wiśnie gotujemy z cukrem, aż cukier całkowicie się rozpuści. Nie dopuszczamy do zagotowania! Skrobię rozpuszczamy w soku i dodajemy do wiśni. Chwilę jeszcze gotujemy, mieszając, aż masa zgęstnieje. Można dodać dodatkowo 2 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w minimalnej ilości gorącej wody.
Jeśli mamy świeże owoce, podgrzewamy je tak samo z cukrem, a skrobię rozpuszczamy w wodzie, a nie soku.
![]() |
Fot. Antylopka |
![]() |
Fot. Antylopka |
![]() |
Fot. Antylopka |
6 komentarzy
Anonimowy
on 31 grudnia 2013 at 14:19Sypiące się z nieba –
z mocą lawiny-z mocą wodospadu
iskierki gwiazd Niech Pani przypominają
(niech zdumiewają -pobudzają wyobraźnię )
Proszę pomyśleć co nastąpi z chwilą wybicia
na zegarze północy – Niech
pozostanie wszystko co
było miłe -radosne-doskonałe
Radosnego oczekiwania-radosnego przygotowania
do magicznej chwili
Jaka nastąpi o północy
31 grudnia na 1 stycznia 2014 już roku
życzę serce przepełnionego
szczęściem- życzę aby nawet
okruchy cierni nie
raniły Pani stóp –
czyli Pani serca-
Szczęśliwego Nowego Roku!!!
Anonimowy
on 19 grudnia 2013 at 20:04Wprost raj dla oczu -Co widzą oczy -dotyka tez język – itd ,itp…
gin
on 23 maja 2013 at 15:47Też się nad tym sernikiem zastanawiałam, bo wyglądał wyjątkowo smakowicie. Skoro mówisz, że tak też smakuje, skuszę się z pewnością 🙂
yve
on 21 maja 2013 at 18:36pychotka…
Szarlotek
on 21 maja 2013 at 11:59Wiele szczęścia w jednym…cudne !Ale wyszperałaś smakową perełkę.
bielinka
on 21 maja 2013 at 11:19mmm pycha! 🙂