Węgierski langosz
Poleca: Iwona
Źródło: Tesco. Kulinarni Łowcy Smaków
Fot. Iwona |
Zainspirowana pochwałami kolegi na temat „langosza” postanowiłam w końcu zrobić to cudo. Muszę przyznać, że jest faktycznie dobre… Dom wymaga co prawda gruntownego wietrzenia, ale było warto. Wszyscy pojedliśmy fest. Nawet córcie brały dokładki 😀
Składniki:
(na 4 porcje)
500 g mąki
30 g drożdży
170 ml mleka
2 łyżki oleju
140 ml wody
szczypta soli
szczypta cukru
Drożdże rozpuszczamy w 2-3 łyżkach mleka, dodajemy łyżkę mąki i szczyptę cukru. Zostawiamy pod ściereczką w ciepłym miejscu na 15 minut.
Wyrośnięte drożdże dodajemy do reszty mąki, mleka i letniej wody. Zagniatamy ciasto. Gotowe zostawiamy pod przykryciem w misce do wyrośnięcia na pół godziny.
Z ciasta formujemy kulki wielkości pomarańczy i wałkujemy je na około centymetrowej grubości placek.
Placki smażymy z obu stron na głębokim i rozgrzanym oleju, aż się zezłocą.
Podajemy z tartym żółtym serem lub z keczupem albo solą, można też jeść je z serem pleśniowym wymieszanym ze śmietaną i czosnkiem.
Fot. Iwona |
Fot. Iwona |