Zakwas – uśpienie na dłużej i reaktywacja
Poleca: Ewa
Uśpiony, bardzo gęsty zakwas Fot. Ewa |
Zakwas żytni, pszenny i każdy inny możemy trzymać w lodówce ok. 7-10 dni. Po tym czasie trzeba koniecznie go wyjąć i dokarmić, nawet jeśli nie mamy zamiaru nic z niego piec. Oczywiście im częściej będziemy go dokarmiać i piec chleby i bułki, tym lepiej.
Ale co zrobić z zakwasem, kiedy wyjeżdżamy na dłużej? Jest kilka sposobów na „uśpienie” go. W tym roku wypróbowałam jeden z nich. Zakwas „zasnął”, a potem powrócił do życia 🙂
UŚPIENIE
Składniki:
2-3 łyżki zakwasu (u mnie żytni)
50 g mąki (takiej, jaką zwykle dokarmiamy zakwas – u mnie żytnia razowa)
30-40 g wody
Zakwas wyjmujemy z lodówki. Dokarmiamy go 50 g mąki i mniejszą ilością wody – 30-40 g. Powinien być bardzo gęsty. Mieszamy i zostawiamy w cieple pod przykryciem, ale tylko na 2 godziny, nie dłużej!
Zakwas przykrywamy lnianą ściereczką, ręcznikiem papierowym albo tetrą, zabezpieczamy gumką recepturką i wstawiamy do lodówki.
Tak przygotowany zakwas można przechowywać w lodówce przed ok. 1 miesiąc.
REAKTYWACJA
Składniki:
uśpiony zakwas
w sumie min. 200 g wody
w sumie min. 100 g mąki
Uśpiony zakwas wyjmujemy z lodówki. Dodajemy do niego 50 g wody, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1 godzinę. Zakwas powinien dobrze połączyć się z wodą, zmienić konsystencję z twardych grudek na gęstą papkę.
Po godzinie dokarmiamy zakwas 50 g mąki i 100 g wody. Można całość przełożyć do większego słoiczka. Przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 24 godziny.
Po tym czasie musimy raz jeszcze dokarmić zakwas, tym razem dając już tyle samo mąki co wody (np. 50 g mąki i 50 g wody). Jeśli zakwas jest wciąz bardzo gęsty, można dodać odrobinę więcej wody. Zakwas przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 8-12 godzin.
Zakwas jest gotowy do użycia, ale może być jeszcze słaby. Do pierwszego wypieku warto dodać łyżeczkę suchych drożdży. Dopiero przy kolejnym użyciu odzyska całą swoją „moc”.
Zakwas po dodaniu 50 g wody Fot. Ewa |
Zakwas po pierwszym dokarmieniu – 50 g mąki i 100 g wody Fot. Ewa |
Zakwas po pierwszym dokarmieniu, ale jeszcze przed wyrastaniem Fot. Ewa |
Dokarmiony raz zakwas po 24 godzinach Fot. Ewa |
Wyrośnięty zakwas po drugim dokarmieniu Fot. Ewa |