Małdrzyki krakowskie
W Krakowie mieszkam od kilkunastu lat, ale małdrzyków nigdy dotąd nie jadłam. Być może dlatego, że mało mam znajomych, którzy są krakusami z dziada pradziada. Smażyłam wielokrotnie podobne placki – również z twarogu, ale także z bananami. Moje dzieci je uwielbiają, więc kiedy natknęłam się na przepis na małdrzyki – po prostu musiałam spróbować.
Jeśli macie w domu malucha, który zaczyna swoją przygodę z samodzielnym jedzeniem – takie placki będą świetnym rozwiązaniem. Oczywiście dla niemowlaków nie dodajemy do ciasta cukru. Starszym odrobina cukru nie zaszkodzi, a małdrzyki będą nieco smaczniejsze. Jak takie małe serniczki.
Twaróg rozdrabniamy widelcem w misce. Dodajemy jajka, masło i mąkę i całość mieszamy. Jeśli masa jest jeszcze zbyt klejąca, można dosypać trochę mąki. Konsystencja ciasta powinna być gęsta, tak żeby placki nie rozlewały się na boki po wyłożeniu ich na patelnię.
Nakładamy płaskie, okrągłe porcje ciasta na patelnię – najlepiej taką do smażenia bez tłuszczu. Smażymy małdrzyki z obu stron na złoto na niewielkim ogniu. Można dodać do smażenia odrobinę masła klarowanego, ale nie jest to konieczne.
Składniki
Przepis
Twaróg rozdrabniamy widelcem w misce. Dodajemy jajka, masło i mąkę i całość mieszamy. Jeśli masa jest jeszcze zbyt klejąca, można dosypać trochę mąki. Konsystencja ciasta powinna być gęsta, tak żeby placki nie rozlewały się na boki po wyłożeniu ich na patelnię.
Nakładamy płaskie, okrągłe porcje ciasta na patelnię – najlepiej taką do smażenia bez tłuszczu. Smażymy małdrzyki z obu stron na złoto na niewielkim ogniu. Można dodać do smażenia odrobinę masła klarowanego, ale nie jest to konieczne.
Źródło: Fotokulinarnie