Szakszuka – przepis podstawowy
Szakszuka to jedno z lepszych dań z wykorzystaniem jajek, zaraz po jajecznicy. Przygotowuję ją najczęściej na kolację, ale jest tak sycąca, że spokojnie może też zostać podana na obiad. Oczywiście z dodatkami można kombinować, poniżej podaję podstawową wersję szakszuki. Przygotowałam ją na podstawie książki Vege kociołkowanie Ewy Hangel, która to książka trafiła do mnie dzięki uprzejmości wydawnictwa Studio Emka. Są w niej co przepisy na potrawy z kociołka, ale wszystkie można przyrządzić też w domu – w jednym garnku lub na głębokiej patelni, tak jak tę szakszukę.
Pomidory zalewamy wrzątkiem i po odczekaniu kilku minut zdejmujemy z nich skórkę.
Na patelni rozgrzewamy tłuszcz i wrzucamy na niego posiekaną cebulę i ząbki czosnku. Podsmażamy, aż cebula się zeszkli. Wtedy dodajemy pokrojone pomidory i pokrojoną paprykę, można dodać też ostry przecier. Doprawiamy i dusimy warzywa pod przykryciem do miękkości, co jakiś czas mieszając.
Kiedy warzywa będą miękkie, wybijamy na wierzch jajka - od tej pory już nie mieszamy. Jajka można delikatnie posolić i przykryć pokrywką. Czekamy, aż białko się zetknie, a żółtko pozostanie płynne. Wtedy zdejmujemy szakszukę z ognia i podajemy. Przed podaniem można posypać ją startym żółtym serem. Najlepiej smakuje z domowym pieczywem.
Składniki
Przepis
Pomidory zalewamy wrzątkiem i po odczekaniu kilku minut zdejmujemy z nich skórkę.
Na patelni rozgrzewamy tłuszcz i wrzucamy na niego posiekaną cebulę i ząbki czosnku. Podsmażamy, aż cebula się zeszkli. Wtedy dodajemy pokrojone pomidory i pokrojoną paprykę, można dodać też ostry przecier. Doprawiamy i dusimy warzywa pod przykryciem do miękkości, co jakiś czas mieszając.
Kiedy warzywa będą miękkie, wybijamy na wierzch jajka - od tej pory już nie mieszamy. Jajka można delikatnie posolić i przykryć pokrywką. Czekamy, aż białko się zetknie, a żółtko pozostanie płynne. Wtedy zdejmujemy szakszukę z ognia i podajemy. Przed podaniem można posypać ją startym żółtym serem. Najlepiej smakuje z domowym pieczywem.
Źródło: Ewa Hangel, Vege kociołkowanie
Przeczytaj recenzję książki Vegekociołkowanie na naszym blogu i wypróbuj więcej przepisów!