Nie mam w rodzinie alergików. Na szczęście. Ale czasem zdarza się tak, że w lodówce nic nie ma, sklepy pozamykane, a na śniadanie coś przecież trzeba będzie kolejnego dnia zjeść. Wczoraj po szybkim przeglądzie szafek kuchennych i przepisów w Internecie powstała drożdżówka bez mleka i jajek. Nie obawiajcie się o jej smak – już sam cynamon w zupełności wystarcza, żeby było pysznie. Mleko zastąpione jest wodą, jajek po prostu nie ma. Jeśli nie macie alergii, a jedynie pustki w lodówce, możecie olej zastąpić masłem. Choć na oleju wychodzi też smaczna. W przepisie jest stosunkowo dużo drożdży – dzięki temu drożdżówka jest niezwykle puszysta, ale uwaga – nie przetrwa długo świeża. Najlepiej zjeść ją zaraz po upieczeniu lub na drugi dzień.
Składniki
3 szkl. mąki
1 szkl. letniej wody
30 g świeżych drożdży
3 łyżki cukru
1/2 łyżeczki soli
1/4 szkl. oleju
Dodatkowo
30-40 g roztopionego masła
brązowy cukier
cynamon
Drożdże umieszczamy w co najmniej półlitrowym naczyniu lub kubku, dodajemy ciepłą wodę, łyżkę cukru i łyżkę mąki i całość mieszamy, aż drożdże się rozpuszczą. Odstawiamy przykryte ściereczką na 15 minut – powinny mocno urosnąć.
W osobnym naczyniu mieszamy pozostałe składniki. Dodajemy wyrośnięte drożdże i wyrabiamy ciasto – ręcznie lub mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego. Ciasto powinno być elastycznie i nie kleić się do rąk. Formujemy z niego kulę, wkładamy ją do omączonej miski, przykrywamy ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu na godzinę do wyrośnięcia.
Po tym czasie ciasto jeszcze chwilę wyrabiamy i rozwałkowujemy na duży prostokąt. Smarujemy prostokąt roztopionym masłem, pospujemy równomiernie brązowym cukrem i cynamonem. Zwijamy ciasto w rulon, zaczynając od dłuższego boku. Rulon układamy końcówką do dołu. Przecinamy go wzdłuż na pół. Z jednej strony połówki sklejamy ze sobą i zaplatamy warkocz, przekładając paski jeden nad drugim naprzemian. Końce ponownie sklejamy, formując powstały warkocz w kształt koła.
Sposób skręcania warkocza można zobaczyć w przepisie na chleb pleciony z pesto – tyle że chleb pieczemy w formie prostego warkocza, a cynamonowy wieniec dodatkowo formujemy na koniec w kształt koła.
Zapleciony warkocz przekładamy na blachę lub do dużej tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Przykrywamy ściereczną i odstawiamy na pół godziny do wyrośnięcia.
Pieczemy w 180 stopniach przez 20-25 minut.
Źródło: Mama na diecie bezmlecznej
2 komentarze
Agnieszka
on 2 grudnia 2017 at 13:42Świetny przepis – robiłam wieniec już kilka razy i zawsze wychodzi pyszny aromatyczny, ale za mały 😉 znika dosłownie w oczach, bo to ciasto jest takie puszyste… Do tego smakuje wszystkim. Najlepszy na świeżo.
Ewa Popielarz
on 4 stycznia 2018 at 12:14Haha, no niestety 🙂 Trzeba robić od razu podwójną porcję 😀