Chleb pleciony z pesto
Czy już kiedyś wspominałam, że uwielbiam ciasto drożdżowe? Piszę o tym chyba przy każdej możliwej okazji. To, za co lubię je najbardziej, to kształty, jakie może przybierać. Testuję wszelkie możliwe sploty chałek, kombinuję z chlebami w kształcie głowy Mikołaja albo daniami obiadowymi przypominającymi krokodyla. Ale dziś będzie coś zdecydowanie mniej skomplikowanego. Wystarczy zrolować ciasto, przeciąć na pół i spleść obie części ze sobą. Efekt – niesamowity! To nasz tegoroczny hit grillowy. Jako nadzienie daję pesto jarmużowe, bo takie najbardziej lubimy, ale możecie oczywiście wykorzystać klasyczne bazyliowe lub dowolne inne – np. ze szparagów. Możecie też w ten sposób zapleść słodkie ciasto drożdżowe i jako nadzienie dać masę makową, serową albo roztopione masło, cukier i cynamon. W każdym wypadku będzie pysznie!
Składniki
300 g mąki pszennej (tortowej lub chlebowej)
7 g suchych drożdży
160 ml mleka
30 ml oliwy
1/2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
Dodatkowo
3-4 łyżki pesto
parmezan
Z podanych składników wyrabiamy elastyczne ciasto – ręcznie lub mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego. Powinno być gładkie i nie kleić się do rąk. Formujemy z ciasta kulę, wkładamy ją do omączonej miski i odstawiamy przykryte ściereczką w ciepłe miejsce na godzinę.
Po tym czasie jeszcze chwilę wyrabiamy ciasto i rozwałkowujemy je na kształt prostokąta (mniej więcej o wymiarach dużej blachy). Na cieście rozsmarowujemy (cienko) pesto i zwijamy jak roladę, zaczynając od dłuższego boku.
Układamy zrolowane ciasto tak, żeby jego długa krawędź była na dole, i przecinamy je wzdłuż. Obie połówki układamy rozcięciem do góry. Łączymy końcówki tych dwóch połówek z jednej strony i zaplatamy je wokół siebie na całej długości. Końcówki po drugiej stronie również łączymy.
Przekładamy tak zapleciony chleb na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i posypujemy startym parmezanem.
Pieczemy w 180 stopniach przez 30 minut – do zezłocenia.
Źródło: Mediterranealicious