Przygotowuję to ciasto, kiedy zostaje mi sporo białek, na przykład po zrobieniu budyniu albo po smażeniu pączków. Jeśli zdecydujecie się to ciasto przełożyć lemon curdem, pamiętajcie, że z niego też odzyskacie dwa białka. Ciasto na białkach jest lekkie i puszyste, ale samo w sobie nie ma wiele smaku. Przed pieczeniem możecie dodać do niego sok z połowy cytryny albo bakalie czy posiekaną czekoladę – byle nie za dużo, żeby zbytnio nie obciążyć ciasta. Taki placek z białek będzie idealny jako chwila lekkiego oddechu po karnawałowych smażonych pączkach.

Składniki

(na formę 23 x 23 cm)

5-6 białek
3/4 szkl. cukru
1/2 szkl. oleju
1/2 szkl. mleka
2 szkl. mąki
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

Białka ubijamy na sztywno, pod koniec dodając cukier.

Ustawiamy obroty miksera na średnie i dodajemy powoli mleko i olej – cały czas miksując.

Mąkę przesiewamy do osobnej miski z proszkiem do pieczenia i sodą. Dodajemy je stopniowo do masy białkowej, delikatnie mieszając szpatułką.

Przekładamy masę do formy wyłożonej papierem do pieczenia.

Pieczemy w 180 stopniach przez 30-40 minut – do suchego patyczka.

Ciasto można oprószyć cukrem pudrem i przełożyć lemon curdem, dżemem albo na przykład kremem truflowym.

Źródło: Nastoletnie Wypiekanie